Lando Norris podziękował swojemu koledze z zespołu McLarena, Oscarowi Piastriemu, za odsunięcie się na bok na ostatnich okrążeniach Sao Paulo Sprint, co pozwoliło Norrisowi objąć prowadzenie i zapewnić sobie dodatkowy jeden punkt za zwycięstwo oraz zmniejszyć przewagę Verstappena w mistrzostwach do 45 punktów.

Piastri prowadził przez większość 24-okrążeniowego wyścigu po starcie z pole position, a Norris był tuż za nim. Gdy do końca wyścigu sprinterskiego pozostało zaledwie kilka okrążeń, McLaren zdecydował się na zmianę kierowców, pozwalając Norrisowi przesunąć się do przodu.

Zamiana ta była podobno omawiana przed wyścigiem, jednak Norris nie był zadowolony z tego, że został za Piastrim w pierwszej połowie wyścigu sprinterskiego.

Na piątym okrążeniu Brytyjczyk powiedział swojemu inżynierowi: “Tak, jestem blisko”, sugerując, że zamiana z Piastrim może być wkrótce możliwa.

Dwa okrążenia później brzmiał na sfrustrowanego, mówiąc: "Nie jestem pewien, co tu robię, myślałem, że o tym rozmawialiśmy".

Krótko po tym komunikacie Norris wymknął się z zasięgu DRS Piastriego, dzięki czemu znalazł się w odległości jednej sekundy od Leclerca i Verstappena.

Zespół zachęcił go słowami: "Rób dalej to, co robisz", na co Norris odpowiedział: "Tak, nieważne".

Chwilę po zamianie na 22. okrążeniu, pojawił się wirtualny samochód bezpieczeństwa, aby oczyścić samochód Nico Hulkenberga, co pomogło Norrisowi utrzymać prowadzenie do końca.

Piastri musiał zmierzyć się z presją ze strony Maxa Verstappena, który mocno naciskał z trzeciego miejsca. Pomimo tego wyzwania, Piastri utrzymał się na drugim miejscu, dając McLarenowi imponującą dwójkę na mecie.

Odnosząc się do wyniku sprintu, Norris przyznał, że ma mieszane uczucia związane z wygraną przez zespół, ale podkreślił znaczenie wspólnej pracy.

“Nie jestem z tego dumny, ale dobrze pracowaliśmy razem jako zespół, więc dziękuję Oscarowi [Piastriemu].

“Wykonaliśmy świetną robotę jako zespół. Dzisiejszy wynik był taki, jakiego chcieliśmy.

“Oscar na to zasłużył, ale robimy to, co musimy, więc dziękuję jemu i zespołowi. Mieliśmy świetne tempo, więc nie mogę się doczekać kwalifikacji i jutrzejszego wyścigu."