Photo: Ferrari
Lewis Hamilton szokująco przyznał, że "nie może się doczekać" sezonu 2026 w Formule 1 z Ferrari.
Sezon 2025 Formuły 1 był bardzo trudny dla Ferrari i jego kierowców. Grand Prix Las Vegas pokazało zarówno wyzwania, jak i małe sukcesy zespołu. Lewis Hamilton wystartował z tyłu stawki na 20. miejscu, zmagając się z mokrymi warunkami. To był trudny weekend, ale udało mu się awansować i ukończyć wyścig na ósmym miejscu. Częściowo pomogła w tym dyskwalifikacja Lando Norrisa i Oscara Piastriego, ale mimo to występ Hamiltona nie był wcale zły.
Jednak pomimo zdobycia punktów, Hamilton nie był zadowolony. Powiedział Sky F1, że czuł się "okropnie" i opisał rok 2025 jako swój "najgorszy sezon w historii" w Formule 1. Nawet awans z ostatniego miejsca na ósme nie mógł zmienić jego frustracji. Powiedział, że może czerpać "zero" satysfakcji ze swojej jazdy, nazywając to "złym weekendem" od początku do końca. Wynik nie był wystarczający, aby poprawić mu nastrój i odzwierciedlał trudności, z jakimi zmagał się przez cały rok w Ferrari.
Samo Ferrari znajduje się w trudnej sytuacji w mistrzostwach konstruktorów. Po dwóch wyścigach zespół zajmuje czwarte miejsce, 13 punktów za Red Bullem i 53 za Mercedesem. Hamilton jest 74 punkty za swoim kolegą z zespołu Charlesem Leclercem, który zajął czwarte miejsce w Las Vegas. Zapytany o to, jak realne jest osiągnięcie przez Ferrari drugiego miejsca w klasyfikacji, Hamilton powiedział szczerze: "W tym tempie, z moimi wynikami, nie [mamy szans]." Jego szczerość pokazuje, jak poważne są problemy zespołu w tym sezonie.
Hamilton przyznał również, że już teraz martwi się o przyszły rok. W rozmowie z BBC Radio 5 Live powiedział, że "cieszy się, że to już koniec", ale "nie może się doczekać następnego", czyli sezonu 2026. Jest to niepokojące dla Ferrari, ponieważ zespół ma nadzieję, że nowe zasady dotyczące podwozia i silnika dadzą Hamiltonowi nowy początek i pomogą zespołowi konkurować o najwyższe pozycje. Słowa Hamiltona sugerują, że nie jest on pewien, czy będzie w stanie poprawić się lub uzyskać pożądane wyniki.
Zmagania nie są tylko po stronie Hamiltona. Prezes Ferrari, John Elkann, niedawno skrytykował niektórych członków zespołu, mówiąc, że "nie są na równi". Zasugerował również, że zarówno Hamilton, jak i Leclerc powinni "skupić się na jeździe i mniej rozmawiać". Napięcia były widoczne, od gniewnego wybuchu Leclerca po kwalifikacjach w Las Vegas po frustrację Hamiltona związaną z jego występami. Mimo to Ferrari ma nadzieję, że obaj kierowcy pozostaną zmotywowani na ostatnie wyścigi 2025 roku i dobrze przygotują się do wyzwań 2026 roku.
Wiadomości F1 i MotoGP
Nowe artykuły codziennie
Wiadomości z całego świata
Relacje z wyścigów
NewsGP s.r.o.
Nové Sady 988/2
602 00, Brno, Czechia
IČO 22343776
European Union
We have established partnerships with circuits, organizers, and official partners. As we do not collaborate directly with the owner of the Formula 1 licensing, it is necessary for us to include the following statement:
This website is unofficial and is not associated in any way with the Formula 1 companies. F1, FORMULA ONE, FORMULA 1, FIA FORMULA ONE WORLD CHAMPIONSHIP, GRAND PRIX and related marks are trade marks of Formula One Licensing B.V.