Wielka kontrowersja po raz kolejny wkroczyła do padoku F1, ponieważ według Motorsport.com i niemieckiego serwisu Auto Motor und Sport, Red Bull uważa, że niektóre konkurencyjne zespoły, w tym McLaren, mogą stosować sztuczkę do chłodzenia opon podczas wyścigów.

Podejrzewają, że te zespoły wstrzykują wodę lub inny płyn do opon przez zawory tuż przed założeniem opon na samochody. Chłodziwo to może pomóc w utrzymaniu niższej temperatury opon, zmniejszając ich zużycie i poprawiając osiągi na torze.

Obawy dotyczące tej metody pojawiły się po niedawnym Singapore Grand Prix, gdzie niektóre zespoły były podobno widziane z płynem wewnątrz felg, co jest niezwykłe. Zwykle zespoły ciężko pracują, aby usunąć całą wilgoć z opon, aby upewnić się, że mogą osiągnąć najlepsze ciśnienie w oponach.

W rzeczywistości zasady F1 zostały zaprojektowane w celu ograniczenia wilgoci w oponach, koncentrując się na utrzymaniu określonych warunków, ponieważ artykuł 10.8.4 stanowi, że: “Opony mogą być pompowane wyłącznie powietrzem lub azotem” oraz “jakikolwiek proces, którego celem jest zmniejszenie ilości wilgoci w oponie i / lub w jej gazie do pompowania, jest zabroniony.”

FIA przygląda się tej sytuacji, ale nie wydała jeszcze żadnych oficjalnych komentarzy. Jednak niektórzy wtajemniczeni sugerują, że może to być tylko drobna kwestia, która odwraca uwagę zespołów od ich pracy.

Należy pamiętać, że użycie tej metody może być bardzo ryzykowne dla zespołu. Musieliby upewnić się, że woda wyparuje podczas wyścigu lub zaraz po nim, aby technicy Pirelli nie znaleźli niczego podczas zdejmowania opon. Inżynierowie dostawcy opon są również obecni w garażu każdego zespołu, aby sprawdzić, czy nie ma nic niezwykłego.

Podobno Red Bull opracował ten pomysł na podstawie wcześniejszych eksperymentów z tą techniką, zanim została ona uznana za nielegalną, a teraz podejrzewa, że byli pracownicy, którzy dołączyli do konkurencyjnych zespołów, używają ulepszonej wersji tej sztuczki.