Photo: Getty Images / Red Bull Content Pool
Red Bull otrzymał ogromną grzywnę po tym, jak członek zespołu ponownie wjechał na tor, aby usunąć taśmę w pobliżu pozycji startowej Lando Norrisa podczas GP USA.
FIA wyjaśniła, dlaczego Red Bull został ukarany grzywną w wysokości 50 000 euro, z czego 25 000 euro zostało zawieszone na resztę sezonu, po naruszeniu zasad bezpieczeństwa podczas Grand Prix Stanów Zjednoczonych Formuły 1. Do incydentu doszło tuż po rozpoczęciu okrążenia formującego, gdy członek zespołu Red Bull wrócił na tor w pobliżu pola startowego Lando Norrisa, aby usunąć kawałek taśmy.
Taśma została umieszczona na stojaku reklamowym obok pola startowego Norrisa, aby pomóc mu prawidłowo ustawić samochód przed wyścigiem. Sędziowie próbowali powstrzymać członka zespołu, ale ten kontynuował jazdę, co zdaniem FIA było poważnym naruszeniem zasad bezpieczeństwa.
Stewardzi stwierdzili, że działania te złamały artykuły 12.2.1.h i 12.2.1.i Międzynarodowego Kodeksu Sportowego FIA, które odnoszą się do niestosowania się do poleceń funkcjonariuszy i zakłócania bezpieczeństwa na torze. "Wchodzenie na tor lub utrudnianie środków bezpieczeństwa w celu przygotowania toru do wyścigu po oczyszczeniu pola startowego jest absolutnie zabronione" - napisali stewardzi. "Niezależnie od tego, czy dana osoba zastosowała się do instrukcji odpowiednich służb, utrudnianie lub opóźnianie procesu przed rozpoczęciem wyścigu należy uznać za czyn niebezpieczny".
New document: Doc 59 - Infringement - Oracle Red Bull Racing - Failure to follow the instructions of relevant officials (Grid incident).
— FIA F1 Documents Bot (@fiadocsbot) October 19, 2025
Published on 20.10.25 01:48 CEThttps://t.co/wiNUL5nwig#F1 #Formula1 #FIA #USGP 🇺🇸 pic.twitter.com/cAhY7U2a35
Red Bull argumentował, że członek zespołu nie zdawał sobie sprawy, że sędziowie próbują go zatrzymać. Stewardzi nie dali się jednak przekonać i nałożyli karę. Połowa grzywny, 25 000 euro, została zawieszona do końca sezonu, aby zachęcić zespół do zapobiegania podobnym incydentom.
Dyrektor zespołu Red Bull, Laurent Mekies, rozmawiał z mediami po wyścigu. Cytowany przez Motorsport Week, powiedział: "W pełni szanujemy decyzję stewardów. Nasi ludzie są przekonani, że przez cały czas postępowali zgodnie z instrukcjami marshala. Myślę, że to prawdopodobnie nieporozumienie i jest to coś, co możemy zrobić lepiej w przyszłości".
Mekies dodał, że zespół nie uważa, aby popełnił jakiekolwiek wykroczenie. "Nie otrzymaliśmy żadnych konkretnych instrukcji, aby się zatrzymać" - powiedział. "To bardzo mała rzecz, ale jest to coś, czym zajmiemy się w przyszłości".
Wiadomości F1 i MotoGP
Nowe artykuły codziennie
Wiadomości z całego świata
Relacje z wyścigów
NewsGP s.r.o.
Nové Sady 988/2
602 00, Brno, Czechia
IČO 22343776
European Union
We have established partnerships with circuits, organizers, and official partners. As we do not collaborate directly with the owner of the Formula 1 licensing, it is necessary for us to include the following statement:
This website is unofficial and is not associated in any way with the Formula 1 companies. F1, FORMULA ONE, FORMULA 1, FIA FORMULA ONE WORLD CHAMPIONSHIP, GRAND PRIX and related marks are trade marks of Formula One Licensing B.V.