Czas spędzony przez Liama Lawsona w głównym zespole Red Bull Formuły 1 nie poszedł zgodnie z planem. Na początku sezonu 2025 otrzymał szansę ścigania się w dwóch weekendach Grand Prix.

Ale niestety sprawy nie potoczyły się dla niego dobrze. Nie udało mu się przebrnąć przez Q1 i nie zdobył żadnych punktów. W Chinach miał szczególnie zły weekend, ponieważ był najwolniejszy zarówno w sprincie, jak i głównym wyścigu. Z tego powodu Red Bull zdecydował się zastąpić go Yuki Tsunodą, odsyłając Lawsona do swojego młodszego zespołu Racing Bulls.

Lawson był zaskoczony tą decyzją. Sky Sports i powiedział:  “To był zdecydowanie szok, szczerze mówiąc. Nie spodziewałem się tego. Dyskusje, które prowadziliśmy, nie zmierzały w tym kierunku.” Krótko mówiąc, nie sądził, że zespół planuje tak szybko go porzucić.

Doradca Red Bulla, Helmut Marko, powiedział, że Lawson wyglądał jak “poobijany bokser” i uważał, że stracił pewność siebie, podczas gdy  dyrektor zespołu Christian Horner przyznał, że ludzie w zespole zaczęli zgłaszać obawy dotyczące wydajności Lawsona.

Kiedy Lawson został zapytany, czy był zdenerwowany tym, że nie dostał więcej czasu, powiedział:  “Szczerze mówiąc, tak. Oczywiście, chciałbym mieć więcej czasu.” Wyjaśnił, że pierwsze wyścigi były dla niego trudne i że poradziłby sobie lepiej na torach, które już znał. “ To był trudny początek,” powiedział. “ Mieliśmy trudne testy. Mieliśmy trudny pierwszy weekend w Melbourne… Chiny były sprintem.” Weekendy sprinterskie dają kierowcom mniej czasu na treningi, co jeszcze bardziej utrudniło mu pracę.

Lawson dodał również: “Chciałbym mieć taką możliwość. Ale oczywiście to nie moja decyzja, więc jestem tutaj, aby jak najlepiej wykorzystać tę." Wie, że nie może kontrolować decyzji zespołu, ale chce dać z siebie wszystko teraz, gdy wrócił do Racing Bulls.