Przegrany: Maverick Viñales
Viñales był najbardziej konsekwentnym zawodnikiem KTM od GP Ameryk, ale ta passa oficjalnie zakończyła się na Silverstone.
Problemy zaczęły się dla niego wcześnie. W piątek nie dostał się do Q2 z powodu problemów technicznych. W sobotę jego motocykl zepsuł się w Q1, więc zakwalifikował się na 18. miejscu, co było jego najgorszym wynikiem od dłuższego czasu.
W sprincie zajął dopiero 13. miejsce. A w niedzielę nie wybrał miękkiej przedniej opony, kończąc na 11. miejscu.

Zwycięzca: Fabio Quartararo
Quartararo miał w niedzielę strasznego pecha, jeśli chodzi o to, jak zakończył się dla niego wyścig, ale i tak zasługuje na pochwałę. Po raz kolejny udowodnił, że jest czołowym zawodnikiem - nawet na wolniejszym motocyklu. Gdyby nie zepsute urządzenie do pomiaru wysokości, prawdopodobnie wygrałby wyścig.
Zdobycie pole position w Jerez i Le Mans było imponujące, ale zrobienie tego na Silverstone było jeszcze bardziej niesamowite. Jego motocykl był o 10 km/h wolniejszy od innych, a mimo to ustanowił swoje najlepsze okrążenie bez pomocy żadnego zawodnika.

Przegrany: Francesco Bagnaia
Bagnaia dobrze rozpoczął weekend - miał mocną sesję kwalifikacyjną. Szybko jednak sprawy przybrały zły obrót.
W wyścigu sprinterskim jego kolega z zespołu szybko go wyprzedził, a tylna opona Bagnaia zużyła się przed końcem. W wyścigu głównym popełnił błąd na starcie, ale dostał drugą szansę po wznowieniu wyścigu. Przez chwilę nawet prowadził, ale wdał się w walkę ze swoim kolegą z zespołu, Markiem Márquezem. Obaj pojechali szeroko na tym samym zakręcie i stracili pozycje. Podczas gdy Marc doszedł do siebie i stanął na podium, Bagnaia wypadł z wyścigu.

Zwycięzca: Marco Bezzecchi
Marco Bezzecchi wygrał wyścig, pokazując dużą poprawę od Le Mans. Na Silverstone startował z 11. miejsca. Jego występ w sobotnim sprincie był mocny - ukończył go na 4. miejscu. W niedzielę wybrał miękką oponę, co okazało się doskonałą decyzją.
Nie pędził na czele, ale spokojnie wyprzedzał zawodników, którzy popełniali błędy. Jego mądra strategia pomogła mu zapewnić sobie zwycięstwo.

Przegrany: Fermín Aldeguer
Po pokazaniu świetnego tempa w Le Mans, Aldeguer miał ciężkie chwile na Silverstone. Zakwalifikował się na 5. miejscu, co było imponujące, ale popełnił błędy w obu wyścigach.
W sprincie spadł na niższą pozycję. Później, gdy próbował wyprzedzić Pedro Acostę na ostatnim okrążeniu, zderzył się z nim i zajął 14. miejsce.
W niedzielę Aldeguer dobrze radził sobie na początku wyścigu, ale potem zjechał z toru i spadł na 15. miejsce. Nie poddał się jednak i powrócił na 8. miejsce.

Zwycięzca: Miękka przednia opona
Nawet jeśli nie chodzi o zawodnika czy producenta, miękka przednia opona odegrała kluczową rolę w ten weekend.
Zawodnicy musieli wybierać między miękką oponą, która zapewniała dobrą przyczepność i szybko się rozgrzewała, a średnią oponą, która wytrzymywała dłużej.
Ostatecznie miękka opona sprawdziła się najlepiej i pomogła kilku zawodnikom osiągnąć dobre wyniki.