Spekulacje na temat przyszłości Lambiase'a nasiliły się po Grand Prix Abu Zabi, gdzie jego emocjonalna reakcja na pit wallu i przejmująca wymiana zdań z Verstappenem po wyścigu wywołały plotki, że ich współpraca może dobiegać końca. "Możesz być z tego dumny, trzymaj głowę wysoko" - powiedział Lambiase do Verstappena, który odpowiedział tajemniczo: "Pokazaliśmy im ostatni raz, kto tu rządzi". Moment ten sprawił, że wielu uwierzyło, że włoski inżynier, powszechnie znany jako "GP", mógł ukończyć swój ostatni wyścig u boku czterokrotnego mistrza świata.

Podczas gdy spodziewano się, że Lambiase przejdzie do innej roli w Red Bullu, zamiast całkowicie opuścić zespół, The Race donosi, że w ostatnich tygodniach pojawiła się nowa opcja. Źródła wysokiego szczebla sugerują, że Aston Martin rozpoczął rozmowy z Lambiase'em na temat wyższego stanowiska, potencjalnie na poziomie dyrektora zespołu lub dyrektora generalnego, w ramach zmienionej struktury zarządzania.

Taki rozwój wydarzeń może również rodzić pytania o przyszłe obowiązki Adriana Neweya. Newey został ogłoszony dyrektorem zespołu Aston Martin od 2026 roku, ale publicznie podkreślił, że jego priorytetem pozostaje projektowanie samochodów. Sprowadzenie postaci takiej jak Lambiase mogłoby pozwolić Neweyowi skupić się na przywództwie technicznym, a obaj mają już silne relacje robocze z czasów wspólnej pracy w Red Bullu.

W przypadku odejścia Lambiase'a, Red Bull straciłby kolejną kluczową postać w ramach szerszych przetasowań, z kilkoma starszymi inżynierami już zmierzającymi do konkurencyjnych projektów. Jego odejście rozpaliłoby również spekulacje na temat długoterminowej przyszłości Verstappena, zwłaszcza że Aston Martin agresywnie pozycjonuje się przed zmianami przepisów w 2026 roku. Według The Race, Red Bull będzie zaciekle walczył o zatrzymanie Lambiasego, ale zainteresowanie Astona Martina sygnalizuje, jak wysoko ceniony jest on w całym padoku.