Weekend wyścigowy rozpoczął się od treningu wolnego nr 1 dla klasy MotoGP. Gdy rozpoczęła się ta krótsza, 45-minutowa sesja, wszyscy zawodnicy od razu wyjechali na tor. Nawet w Niemczech brakowało kilku zawodników, ale ostatnim z nich był Enea Bastianini, u którego zdiagnozowano wyrostek robaczkowy

Czasy pierwszych okrążeń wahały się od 1:23s do 1:21s. Po 5 minutach, Johann Zarco prowadził sesję, z Marcem Márquezem na drugim miejscu i Raúlem Fernándezem na trzecim. Zarco nie utrzymał jednak długo prowadzenia, gdyż przejął je Pedro Acosta, a drugi był Luca Marini. Marc Márquez był pierwszym zawodnikiem, który uzyskał czas w przedziale 1:20. Na drugim miejscu znalazł się Brad Binder, który wskoczył na to miejsce, ale nikt inny nie był jeszcze w stanie osiągnąć przedziału czasowego 1:20s. Ogólnie rzecz biorąc, obaj zawodnicy VR46 radzili sobie świetnie, a zawodnicy KTM Binder i Acosta zaskoczyli na razie, będąc blisko prowadzenia. Czasy w pozostałej części stawki były bardzo zbliżone, ponieważ prawie wszyscy pokonywali okrążenia w przedziale 1:21.

W międzyczasie Marc nadal poprawiał swój czas, ustanawiając 1:20.689, wciąż będąc jedynym zawodnikiem w przedziale 1:20. Francesco Bagnaia był teraz na trzecim miejscu, tuż za Fabio Quartararo na drugim. Marc jeszcze bardziej poprawił swój czas. Po 12 minutach większość zawodników wróciła do boksu. Marco Bezzecchi kontynuował swoją imponującą formę i w FP1 zajmował piąte miejsce.

Na 25 minut przed końcem mieliśmy żółtą flagę spowodowaną przez Johanna Zarco, który rozbił się na zakręcie 1. Zawodnik zaczął powoli wracać na tor. Alex Márquez, który powrócił po operacji ręki, zajmował 14. miejsce. Na razie nie doszło do żadnych zmian pozycji. Na 15 minut przed końcem, Fabio Di Giannantonio wskoczył na drugie miejsce i dołączył do Marca z czasem 1:20. Ponownie większość zawodników znajdowała się w boksie, pozostawiając tylko pięciu na torze.

Gdy do końca sesji pozostało 10 minut, niektórzy zawodnicy powoli zaczęli wracać na tor na swój ostatni przejazd. Johann Zarco wskoczył na czwarte miejsce, a Alex poprawił się na 10. pozycję. Jack Miller wskoczył na drugie miejsce na 5 minut przed końcem. Jednak Marc wciąż komfortowo utrzymywał się na prowadzeniu, nie będąc poważnie zagrożonym przez innych. Bagnaia, który był na trzecim miejscu, spadł na ósme. Maverick Viñales poprawił swój czas i awansował na czwarte miejsce. Niespodziankę sprawił Miguel Oliveira, który był teraz dziewiąty, tuż za Bagnaią. Joan Mir wyprzedził Bagnaię i zajął siódme miejsce.

Jack Miller rozpoczął mocne okrążenie i wyglądało na to, że może objąć prowadzenie, ale mimo że poprawił się, wciąż brakowało mu zaledwie 0,109 sekundy. Na minutę przed końcem mieliśmy kolejną żółtą flagę, tym razem spowodowaną przez Pedro Acostę, który rozbił się w sektorze 2. Jednym z zawodników, który zdołał poprawić się w ostatnich chwilach, był Bezzecchi, który wskoczył na trzecie miejsce.