Photo: Aprilia Racing
MotoGP Aprilia Racing Jorge Martin Motogp Walencja summaries Sezon Motogp 2025
Jorge Martin wyjaśnił, że on i Aprilia uzgodnili, że nie ukończy wyścigu w Walencji, ponieważ wciąż dochodzi do siebie po kontuzji obojczyka. Przejechał tylko 15 okrążeń, zanim się zatrzymał, koncentrując się na bezpieczeństwie i przygotowaniach do nadchodzących testów.
Jorge Martin wyjaśnił, że on i jego zespół Aprilia już wcześniej uzgodnili, że nie ukończy Grand Prix Walencji, ponieważ wciąż nie jest wystarczająco sprawny, aby ukończyć pełny wyścig MotoGP.
Martin opuścił cztery poprzednie rundy, ponieważ złamał obojczyk i potrzebował operacji. Chociaż wrócił do jazdy w Walencji, zdołał przejechać tylko 15 okrążeń z 27 okrążeń wyścigu, zanim wrócił do boksu. Kiedy zatrzymał się przed garażem Aprilii, cały zespół bił mu brawo. Cieszyli się z jego powrotu po bardzo trudnym sezonie, w którym doznał czterech różnych kontuzji.
Na początku wyścigu Martin spadł na 21. miejsce po tym, jak celowo zjechał z toru na pierwszym okrążeniu. Było już jasne, że zamierza trzymać się z dala od kłopotów i bezpiecznie jechać z tyłu.
Po wyścigu Martin powiedział, że nawet jego wcześniejsza emerytura została podjęta przed startem. Ból spowodowany kontuzją sprawił, że nie był w stanie przejechać całego dystansu.
W rozmowie z motorsport.com wyjaśnił: "Wiedziałem dokładnie, gdzie jechać, więc zjechałem z toru. Nie było sensu jechać w środku grupy, zwłaszcza po zderzeniu Zarco i Bagnai. Nie chciałem, żeby mi się to przytrafiło. Przejechałem kilka okrążeń, a potem próbowałem nauczyć się kilku rzeczy o motocyklu".
Martin powiedział także, że czuł się bardzo zmęczony przez cały weekend. "Już wcześniej uzgodniliśmy, że najmądrzejszym planem będzie zatrzymanie się po kilku okrążeniach. Przejechałem 15, nieco więcej niż w wyścigu sprinterskim, więc jest to pozytywne. Byłem jednak bardzo zmęczony i odczuwałem ból, więc dalsza jazda nie miała sensu".
W piątek Martin powiedział, że kolejna kraksa byłaby dla niego katastrofą, ponieważ jego ciało wciąż goi się zaledwie sześć tygodni po operacji obojczyka. Uznał jednak, że jazda w Walencji jest ważna, ponieważ we wtorek na tym torze odbędą się oficjalne testy posezonowe.
Powiedział: "Odczuwałem ból, ale najważniejsze było to, że nie mogłem ryzykować wypadku. Cały weekend spędziłem na bezpiecznej jeździe, bez podejmowania ryzyka. Straciłem przez to sporo czasu, ale nie będzie to problemem, gdy ponownie wystartujemy w lutym. Teraz muszę dojść do siebie".
Podczas wtorkowych oficjalnych testów Martin wypróbuje tę samą ramę Aprilii, na której Marco Bezzecchi i Raul Fernandez zajęli pierwsze i drugie miejsce w Grand Prix Walencji. Aprilia ma nadzieję, że nowy pakiet pomoże Martinowi szybciej przystosować się do RS-GP w przyszłym sezonie.
Martin dodał: "Zmieniłem dziś kilka rzeczy w motocyklu, ale nie był to właściwy kierunek. Mimo to nauczyliśmy się więcej. Pracowaliśmy nad mapami silnika i staraliśmy się zrozumieć, czego potrzebuję od tego motocykla. Poprawiamy się i robimy kroki naprzód".
Powiedział, że głównym celem jest teraz przetestowanie motocykla we wtorek, nawet jeśli nie jest w pełni sprawny. "W lutym będę gotowy, aby ponownie naciskać i podejmować niezbędne ryzyko. Wiemy, że brakuje nam tylko trzech lub czterech dziesiątych do zwycięstwa".
Wiadomości F1 i MotoGP
Nowe artykuły codziennie
Wiadomości z całego świata
Relacje z wyścigów
NewsGP s.r.o.
Nové Sady 988/2
602 00, Brno, Czechia
IČO 22343776
European Union
We have established partnerships with circuits, organizers, and official partners. As we do not collaborate directly with the owner of the Formula 1 licensing, it is necessary for us to include the following statement:
This website is unofficial and is not associated in any way with the Formula 1 companies. F1, FORMULA ONE, FORMULA 1, FIA FORMULA ONE WORLD CHAMPIONSHIP, GRAND PRIX and related marks are trade marks of Formula One Licensing B.V.