Lewis Hamilton i Charles Leclerc przerywają milczenie po komentarzach prezesa Ferrari

Photo: Scuderia Ferrari

12. 11. 2025 14:11 CET
icon timer
2 min

Lewis Hamilton i Charles Leclerc przerywają milczenie po komentarzach prezesa Ferrari

Tereza Hořínková

Tereza Hořínková

Dziennikarka News.gp i dziewczyna z wielkimi marzeniami

Formuła 1 Sezon F1 2025 F1 Charles Leclerc Lewis Hamilton Ferrari

Po krytyce ze strony Johna Elkanna po Grand Prix Brazylii, Lewis Hamilton i Charles Leclerc zareagowali w mediach społecznościowych, wyrażając determinację i jedność.

Wiadomości F1 i MotoGP codziennie do Twojej skrzynki odbiorczej.

Po katastrofalnym weekendzie w Brazylii, Ferrari znalazło się w centrum rosnącego napięcia. Podwójne wycofanie się zespołu na torze Interlagos nie tylko przekreśliło wszelkie nadzieje na dobry wynik, ale także sprawiło, że Ferrari spadło na czwarte miejsce w klasyfikacji konstruktorów. W następstwie tego prezes Ferrari, John Elkann, otwarcie skrytykował swoich gwiazdorskich kierowców, Lewisa Hamiltona i Charlesa Leclerca.

W rozmowie ze Sky Sports Italy Elkann odniósł się do ostatnich wzlotów i upadków Ferrari. Pochwalił sukces marki w wyścigach długodystansowych, gdzie włoski producent zdobył zarówno tytuł konstruktora, jak i kierowcy w Bahrajnie, nazywając to dowodem na to, że jedność w zespole prowadzi do świetnych wyników. Opisał jednak kampanię Formuły 1 jako rozczarowującą, szczególnie wydarzenia w Brazylii.

"Mamy mechaników, którzy w zasadzie wygrywają mistrzostwa swoimi osiągami i wszystkim, co zostało zrobione podczas pit-stopów. Nasi inżynierowie bez wątpienia poprawili samochód. Ale jeśli chodzi o resztę, to wciąż nie jest na równi" - powiedział Elkann. Następnie dodał: "Mamy kierowców, którzy muszą skupić się na jeździe i mniej rozmawiać".

Samo Grand Prix Brazylii było niezapomniane dla zespołu z Maranello. Leclerc startował z trzeciego pola startowego i prezentował dobrą formę, dopóki nie został wyeliminowany w kolizji z udziałem Oscara Piastriego i Kimiego Antonelliego. Hamilton, który startował z 13. pola startowego, również nie poradził sobie w wyścigu po kontakcie z Carlosem Sainzem i Franco Colapinto, którzy uszkodzili jego Ferrari. Obaj kierowcy zostali zmuszeni do wycofania się, a zespół odjechał z zerowym dorobkiem punktowym. Wynik ten pozwolił Mercedesowi i Red Bullowi powiększyć przewagę w mistrzostwach konstruktorów, pozostawiając Ferrari ciężką walkę o odzyskanie drugiego miejsca w ostatnich rundach.

Niedługo po tym, jak uwagi Elkanna zostały upublicznione, obaj kierowcy wydali subtelne odpowiedzi za pośrednictwem mediów społecznościowych. Hamilton podzielił się zdecydowaną wiadomością, która brzmiała: "Wspieram mój zespół. Wspieram siebie. Nie poddam się. Ani teraz, ani wtedy, ani nigdy. Dziękuję, Brazylio, zawsze." Leclerc zamieścił własną refleksję na temat weekendu, pisząc: "Rozczarowujące, że wróciłem do domu prawie bez punktów dla zespołu w krytycznym momencie sezonu, aby walczyć o drugie miejsce w mistrzostwach konstruktorów. Od teraz jest pod górkę i jasne jest, że tylko jedność może pomóc nam odwrócić tę sytuację w ostatnich trzech wyścigach. Jak zawsze damy z siebie wszystko".

Leclerc zamieścił własną refleksję na temat weekendu, pisząc: "Rozczarowujące, że wróciłem do domu prawie bez punktów dla zespołu w krytycznym momencie sezonu, aby walczyć o drugie miejsce w mistrzostwach konstruktorów. Od teraz jest pod górkę i jasne jest, że tylko jedność może pomóc nam odwrócić tę sytuację w ostatnich trzech wyścigach. Damy z siebie wszystko, jak zawsze".

Według włoskiej gazety Corriere della Sera, słowa Elkanna były skierowane szczególnie do Hamiltona, sugerując ochłodzenie stosunków między brytyjskim kierowcą a kierownictwem Ferrari. Gazeta donosiła, że prezes był "rozczarowany" niektórymi występami i "straconymi szansami". Ferrari powiedziało jednak później ESPN, że komentarze Elkanna miały być raczej "konstruktywne" niż krytyczne, podkreślając, że intencją prezesa było zmotywowanie całego zespołu do lepszych wyników w ostatnich rundach.

logo-newsgp logo-instagram logo-linkedin logo-whatsapp

Do tematu

Wiadomości F1 i MotoGP codziennie do Twojej skrzynki odbiorczej.

logo-newsgp
Informacje

icon F1 and MotoGPWiadomości F1 i MotoGP

icon articlesNowe artykuły codziennie

icon worldWiadomości z całego świata

icon reportsRelacje z wyścigów

logo-newsgp logo-instagram logo-linkedin logo-x logo-whatsapp logo-youtube

Wiadomości F1 i MotoGP z całego świata

Contact

NewsGP s.r.o.
Nové Sady 988/2
602 00, Brno, Czechia
IČO 22343776
European Union

info@news.gp


We have established partnerships with circuits, organizers, and official partners. As we do not collaborate directly with the owner of the Formula 1 licensing, it is necessary for us to include the following statement:

This website is unofficial and is not associated in any way with the Formula 1 companies. F1, FORMULA ONE, FORMULA 1, FIA FORMULA ONE WORLD CHAMPIONSHIP, GRAND PRIX and related marks are trade marks of Formula One Licensing B.V.