Photo: Rob Gray (Polarity Photo)
Brad Binder i Pedro Acosta twierdzą, że agresywne krawężniki w Misano spowodowały nietypowe problemy z łańcuchem, które zrujnowały weekend Grand Prix KTM w San Marino. Binder był jedynym zawodnikiem KTM, który ukończył wyścig, podczas gdy Acosta został zmuszony do wycofania się po awansie z dziewiątego na czwarte miejsce.
Brad Binder przyznał, że wysokie i agresywne krawężniki w Misano mogły być przyczyną dziwnych problemów z łańcuchem, które dotknęły zarówno jego, jak i jego kolegę z zespołu Pedro Acostę podczas weekendu Grand Prix San Marino.
KTM miał jeden z najtrudniejszych weekendów wyścigowych w sezonie 2025 w Misano. Spośród czterech zawodników tylko Brad Binder zdołał ukończyć Grand Prix i zdobyć punkty. Ale nawet jego przygotowania zostały poważnie zakłócone, gdy łańcuch w jego RC16 pękł dwukrotnie podczas treningu, raz w piątek i ponownie w sobotę.
Acosta miał ten sam problem podczas samego wyścigu. Po świetnym starcie i awansie z dziewiątego pola startowego na czwarte miejsce, tuż za Alexem Márquezem z Gresini, został zmuszony do wycofania się na ósmym okrążeniu, gdy zerwał mu się łańcuch.
More chain headaches for @BradBinder_33 💔#SanMarinoGP 🇸🇲 pic.twitter.com/OZfkg4v7PT
— MotoGP™🏁 (@MotoGP) September 13, 2025
Binder przyznał, że nigdy wcześniej nie doświadczył tego typu problemu.
"Nigdy wcześniej nie straciliśmy łańcucha", wyjaśnił południowoafrykańczyk w rozmowie z Motorsport.com. "Ale Misano ma te ogromne podwójne krawężniki na zakręcie 6. Jeśli uderzysz w nie z dużym kątem pochylenia, gdy urządzenie wysokości jazdy spada i zmieniasz bieg, motocykl wibruje tak bardzo, że łańcuch może odskoczyć.
Nie sądzę, by był to duży problem techniczny z samym motocyklem, ale i tak jest to dość frustrujące, że zdarzyło się to trzy razy w ciągu jednego weekendu".
Acosta, który walczył o uratowanie trudnego weekendu dla KTM, był wyraźnie zły po zjechaniu na pobocze i porzuceniu motocykla. Z frustracji wykonał nawet niegrzeczny gest w kierunku KTM, gdy odchodził.
Później przyznał, że trudno było zachować spokój.
"Po tak ciężkim weekendzie powrót z dziewiątej pozycji i walka blisko czołówki nie była łatwa. Nie sądzę, abyśmy mieli tempo na podium, ale może czwarte miejsce było możliwe, ponieważ Alex [Márquez] zaczynał walczyć" - powiedział Acosta dla MotoGP.com.
"Kiedy wykonujesz dobre przejazdy, dobrze jeździsz, a potem dzieje się coś takiego, trudno to zaakceptować. Ale to jest sport motorowy - awarie mechaniczne mogą się zdarzyć.
Jestem w MotoGP od półtora roku i nigdy wcześniej mi się to nie przytrafiło. Dlatego to rozczarowujące. Byłem wystarczająco szybki, aby ukończyć wyścig przynajmniej na czwartym miejscu, a po całej pracy, jaką wykonaliśmy w ten weekend, boli to bardziej. Zaczynaliśmy znajdować dobrą konsystencję w pierwszej piątce".
KTM stoi teraz przed zadaniem zbadania rzadkich awarii łańcucha przed kolejną rundą mistrzostw. Obaj zawodnicy są przekonani, że problem jest związany z unikalnymi krawężnikami Misano, a nie głębszym problemem z RC16.
Wiadomości F1 i MotoGP
Nowe artykuły codziennie
Wiadomości z całego świata
Relacje z wyścigów
NewsGP s.r.o.
Nové Sady 988/2
602 00, Brno, Czechia
IČO 22343776
European Union
We have established partnerships with circuits, organizers, and official partners. As we do not collaborate directly with the owner of the Formula 1 licensing, it is necessary for us to include the following statement:
This website is unofficial and is not associated in any way with the Formula 1 companies. F1, FORMULA ONE, FORMULA 1, FIA FORMULA ONE WORLD CHAMPIONSHIP, GRAND PRIX and related marks are trade marks of Formula One Licensing B.V.