Photo: McLaren
Późne polecenia zespołowe McLarena na torze Monza sprawiły, że Oscar Piastri oddał drugie miejsce Lando Norrisowi po tym, jak powolny pit stop wywrócił ich wyścig do góry nogami. Ale czy była to słuszna decyzja?
Max Verstappen wygrał Grand Prix Włoch na torze Monza, ale najwięcej mówiło się o tym, co wydarzyło się za jego plecami, ponieważ późne polecenia zespołowe McLarena spowodowały napięcia między dwoma kierowcami. Verstappen startował z pole position i powstrzymał Lando Norrisa na pierwszej szykanie, choć kazano mu oddać miejsce po wyjechaniu poza tor. Szybko odzyskał prowadzenie i od tego momentu spokojnie kierował wyścigiem, wyprzedzając McLareny i odnosząc swoje trzecie zwycięstwo w sezonie.
Przez większość popołudnia Norris jechał na drugim miejscu, a Oscar Piastri był tuż za nim. Dwa McLareny trzymały się nawzajem w ryzach i zbudowały dystans do czwartego Charlesa Leclerca, podczas gdy George Russell i Lewis Hamilton walczyli dalej. McLaren miał mocniejszy samochód po Verstappenie i obaj kierowcy mieli szansę na zdobycie dużej liczby punktów. Do czasu ostatniego pit stopu wydawało się jasne, że Norris dojedzie do mety przed Piastrim, który prowadził od samego początku.
Sytuacja zmieniła się w końcowej fazie wyścigu, gdy McLaren zdecydował się na długą jazdę obydwoma bolidami, a następnie przesiadł się na miękkie opony. Chcieli pozostać na torze tak późno, jak to możliwe, na wypadek pojawienia się samochodu bezpieczeństwa lub czerwonej flagi, co mogłoby dać im szansę na zaatakowanie Verstappena, a także musieli zabezpieczyć się przed Ferrari umieszczającym Leclerca między ich samochodami. Aby zapobiec takiemu ryzyku, McLaren zepchnął Piastriego jako pierwszego, mimo że Norris był z przodu. Pomysł polegał na tym, aby Norris zjechał zaraz po nim i utrzymał tę samą kolejność.
Jednak gdy Norris zatrzymał się okrążenie później, plan się nie powiódł. Założenie przedniego lewego koła zajęło mu zbyt dużo czasu, a pit stop przeciągnął się do 5,9 sekundy. To opóźnienie wystarczyło, by Piastri, który zatrzymał się czysto, wysunął się na prowadzenie. Nagle McLareny znalazły się w złej kolejności, a gdy do końca pozostało zaledwie kilka okrążeń, zespół musiał zdecydować, co robić.
Here's the McLaren team radio moment 📻🔊#F1 #ItalianGP pic.twitter.com/IwU1ozOYvg
— Formula 1 (@F1) September 7, 2025
Przez radio inżynier Norrisa, Will Joseph, natychmiast przeprosił, mówiąc mu: "Lando, przepraszam za pit stop." Norris nie odpowiedział, milcząc w samochodzie. Piastri nie był jednak zadowolony, gdy kazano mu przepuścić kolegę z zespołu z powrotem. "Powiedzieliśmy, że powolny pit stop jest częścią wyścigów, więc nie bardzo rozumiem, co się tutaj zmieniło" - powiedział. "Ale jeśli naprawdę chcesz to zrobić, zrobię to". Okrążenie później zjechał na bok, a Norris odzyskał drugie miejsce za Verstappenem.
Nawet Verstappen miał coś do powiedzenia, gdy jego inżynier Gianpiero Lambiase poinformował go o zmianie McLarena: "Ha! Tylko dlatego, że miał wolny postój?" - zaśmiał się kierowca Red Bulla, po czym Lambiase szybko odpowiedział: "To nie nasza sprawa, ale wydaje mi się, że dzięki temu jest sprawiedliwie między kierowcami, jeśli chodzi o mistrzostwa. Skup się na drodze przed tobą, proszę".
Po wyścigu Norris powiedział, że nie chciał zdobywać pozycji w ten sposób, ale zaakceptował decyzję zespołu. "Od czasu do czasu popełniamy błędy jako zespół i dzisiaj był jeden z nich. Zrobiłem dziś wszystko, co mogłem. Nie mogłem zrobić dużo więcej. Próbowałem walczyć z Maxem. Mieliśmy dobry wyścig i to on wygrał" - powiedział. W międzyczasie Piastri przyznał, że decyzja była "sprawiedliwą prośbą" i że utrzymanie harmonii w zespole było ważniejsze, choć zasugerował, że nadal nie w pełni się z tym zgadza, mówiąc: "Myślę, że rozmowa radiowa mówi wystarczająco dużo".
Szef zespołu McLaren, Andrea Stella, wyjaśnił później, że kolejność była zawsze jasna: kierowca, który prowadził przed postojami, nie powinien przegrywać wyłącznie z powodu sposobu, w jaki rozegrała się sekwencja pit stopów. Powiedział, że intencją nigdy nie było, aby Piastri zyskał na pierwszym pit stopie, ale aby chronić oba samochody przed Leclercem i utrzymać najlepszy ogólny wynik dla zespołu. Powolny pit stop Norrisa stworzył niezręczną sytuację, ale Stella podkreślił, że przywrócenie kolejności było zgodne z zasadami McLarena.
Wiadomości F1 i MotoGP
Nowe artykuły codziennie
Wiadomości z całego świata
Relacje z wyścigów
NewsGP s.r.o.
Nové Sady 988/2
602 00, Brno, Czechia
IČO 22343776
European Union
We have established partnerships with circuits, organizers, and official partners. As we do not collaborate directly with the owner of the Formula 1 licensing, it is necessary for us to include the following statement:
This website is unofficial and is not associated in any way with the Formula 1 companies. F1, FORMULA ONE, FORMULA 1, FIA FORMULA ONE WORLD CHAMPIONSHIP, GRAND PRIX and related marks are trade marks of Formula One Licensing B.V.