Pol Espargaró zastąpi Mavericka Viñalesa podczas Grand Prix Australii i malezyjskich wyścigów MotoGP. Viñales i jego zespół zdecydowali, że powinien on poświęcić więcej czasu na powrót do zdrowia po kontuzji barku, której doznał podczas wypadku na torze Sachsenring. Jego lewe ramię sprawiało mu problemy od kilku tygodni i zarówno on, jak i zespół zgodzili się, że odpoczynek teraz pomoże mu wrócić silniejszym przed końcem sezonu.

Espargaró po raz trzeci w tym roku zastąpi Viñalesa. Zastępował go także wcześniej w Czechach i na Węgrzech. Jako oficjalny zawodnik testowy KTM, Espargaró był bardzo zajęty pomaganiem zespołowi w rozwoju motocykla. Wspomniał, że bardzo lubi tor Phillip Island w Australii, mimo że minęło trochę czasu, odkąd ostatnio się tam ścigał.

Espargaró powiedział, że zastępowanie kontuzjowanego kolegi z zespołu nigdy nie jest czymś, co sprawia mu przyjemność, ale chce zrobić wszystko, co w jego mocy, aby pomóc zespołowi. Dodał, że Viñales bardzo się stara, aby kontynuować wyścigi i ma nadzieję, że ta przerwa pomoże mu szybciej dojść do siebie. Espargaró powiedział również, że cieszy się z powrotu do rodziny Tech3 i skupi się na wspieraniu zespołu i ulepszaniu motocykla. Wspomniał, że bardzo lubi tor Phillip Island w Australii, mimo że minęło trochę czasu, odkąd ostatnio się tam ścigał.

Kierownictwo zespołu poparło decyzję Viñalesa o wycofaniu się. Stwierdzili, że choć jego rekonwalescencja przebiega dobrze, to ostatnie wyścigi odbywały się zbyt blisko siebie, co utrudniało mu odpowiedni odpoczynek. Viñales odczuwa ból i ma ograniczony zakres ruchu w ramieniu od czasu wypadku, a lekarze zalecili mu jeszcze kilka tygodni przerwy. Dzięki krótkiej przerwie po Malezji, powinien mieć więcej czasu na powrót do formy przed ostatnimi wyścigami w Portugalii i Walencji.

Poprzednie występy Espargaró w zastępstwie były pozytywne i udało mu się nawet zająć miejsce w pierwszej dziesiątce. Jego doświadczenie i bliska współpraca z inżynierami KTM będą cenne dla zespołu podczas tych wyścigów. Obie nadchodzące rundy będą trudne, ale Espargaró jest gotowy dać z siebie wszystko.