#ThrowbackThursday: Tragiczny weekend na Imoli w 1994 roku

Photo: McLaren

01. 05. 2025 17:54 CET
icon timer
2 min

#ThrowbackThursday: Tragiczny weekend na Imoli w 1994 roku

Tereza Hořínková

Tereza Hořínková

Dziennikarka News.gp i dziewczyna z wielkimi marzeniami

Formuła 1 f1 f1history ayrtonsenna throwbackthursday rolandratzenberger

W maju 1994 roku tor Imola był świadkiem jednego z najtragiczniejszych weekendów w historii Formuły 1. To, co powinno być zwykłym Grand Prix, zamieniło się w rozdzierający serce moment straty i refleksji dla całego świata sportów motorowych.

Wiadomości F1 i MotoGP codziennie do Twojej skrzynki odbiorczej.

Grand Prix San Marino 1994 na torze Imola zostało zapamiętane jako jeden z najczarniejszych weekendów w historii Formuły 1. To, co zaczęło się jako zwykły weekend wyścigowy, szybko przerodziło się w tragedię, która na zawsze zmieniła ten sport.

W piątek 29 kwietnia, podczas pierwszej sesji kwalifikacyjnej, młody brazylijski kierowca Rubens Barrichello rozbił się gwałtownie na szykanie Variante Bassa. Jego bolid wyleciał w powietrze i uderzył w bariery. To był przerażający wypadek, ale Barrichello miał szczęście, że wyszedł z niego z niewielkimi obrażeniami. Był to znak ostrzegawczy, że weekend może nie potoczyć się zgodnie z oczekiwaniami.

Niestety, ostrzeżenie pozostało niezauważone. W sobotę 30 kwietnia doszło do tragedii. Austriacki kierowca Roland Ratzenberger, ścigający się dla małego zespołu Simtek, stracił kontrolę nad swoim samochodem podczas kwalifikacji i uderzył z dużą prędkością w betonową ścianę na zakręcie Villeneuve. Uderzenie okazało się śmiertelne. Ratzenberger miał zaledwie 33 lata i brał udział w zaledwie trzecim Grand Prix. Jego śmierć była pierwszą podczas weekendu Formuły 1 od ponad dekady. Padoki były w szoku. Zespoły, kierowcy i fani mieli złamane serca, ale podjęto decyzję o kontynuowaniu wyścigu w niedzielę.

Potem nadeszła niedziela, 1 maja, a wraz z nią najmroczniejszy moment ze wszystkich. Na starcie Grand Prix doszło do wypadku, w wyniku którego odłamki wleciały w tłum, raniąc widza i mechanika. Mimo to wyścig był kontynuowany. Na siódmym okrążeniu trzykrotny mistrz świata Ayrton Senna rozbił się na szybkim zakręcie Tamburello. Jego bolid opuścił tor z prędkością ponad 300 km/h i uderzył w betonową ścianę.

Scena była przerażająca. Personel medyczny rzucił się na niego, a Senna został przetransportowany helikopterem do szpitala w Bolonii. Kilka godzin później świat obiegła druzgocąca wiadomość: Ayrton Senna zmarł. Miał zaledwie 34 lata.

Jego śmierć wstrząsnęła nie tylko sportem, ale także milionami fanów na całym świecie. Brazylia ogłosiła trzydniową żałobę narodową. Strata jednej z największych ikon tego sportu była niemal nie do zniesienia.

W kolejnych dniach i tygodniach Formuła 1 stanęła w obliczu rozliczenia. Wypadki na torze Imola zmusiły sport do stawienia czoła niebezpieczeństwom. Wprowadzono poważne zmiany w celu poprawy bezpieczeństwa kierowców. Przeprojektowano samochody, zmieniono tory i wprowadzono nowe przepisy. Spuścizną tamtego weekendu jest nowoczesna, znacznie bezpieczniejsza Formuła 1, którą widzimy dzisiaj.

Każdego roku społeczność sportów motorowych wspomina Rolanda Ratzenbergera i Ayrtona Sennę. Choć ich życie zostało tragicznie przerwane, ich śmierć doprowadziła do trwałych zmian. Wydarzenia z Imoli 1994 nigdy nie zostaną zapomniane. Był to weekend, który na zawsze zmienił Formułę 1.

logo-newsgp logo-instagram logo-linkedin logo-whatsapp

Do tematu

Wiadomości F1 i MotoGP codziennie do Twojej skrzynki odbiorczej.

logo-newsgp
Informacje

icon F1 and MotoGPWiadomości F1 i MotoGP

icon articlesNowe artykuły codziennie

icon worldWiadomości z całego świata

icon reportsRelacje z wyścigów

logo-newsgp logo-instagram logo-linkedin logo-x logo-whatsapp logo-youtube

Wiadomości F1 i MotoGP z całego świata

Contact

NewsGP s.r.o.
Nové Sady 988/2
602 00, Brno, Czechia
IČO 22343776
European Union

info@news.gp


We have established partnerships with circuits, organizers, and official partners. As we do not collaborate directly with the owner of the Formula 1 licensing, it is necessary for us to include the following statement:

This website is unofficial and is not associated in any way with the Formula 1 companies. F1, FORMULA ONE, FORMULA 1, FIA FORMULA ONE WORLD CHAMPIONSHIP, GRAND PRIX and related marks are trade marks of Formula One Licensing B.V.